Jedyna z Polek

- Bardzo lubię słowackie Tatry, a okolica Tatrzańskiej Łomnicy to miejsce o niezwykłej urodzie - mówi zwyciężczyni Maratonu Vysoke Tatry 2013, Klaudia Tasz. Zawodnicy zawsze startują w tych zawodach parami. Partnerką Klaudii była Simona Triznova ze Słowacji, z którą stworzyły mocny, zgrany zespół.

 


A już w dniu kolejnym na miłośników narciarstwa wysokogórskiego czekała nie lada rozrywka - zawody w Dolinie Pięciu Stawów Polskich, które zostały rozegrane w ramach Dni Lawinowo Ski Tourowych.
- No tak, trochę zaszalałam, bo wygrałam kategorię łączną, czyli ze wszystkimi (nawet mężczyznami), ale była to tak wspaniała i nietypowa zarazem impreza, że nie mogłam się powstrzymać - śmieje się Klaudia.

Maraton Vysoke Tatry (06 kwietnia 2013) był drugą edycją Pucharu Europy Środkowej, a zwycięstwo w nim zapewnia Klaudii zdecydowane prowadzenie w ogólnym rankingu Pucharu. Drugie i trzecie miejsce zajęły Słowaczki, więc Klaudia jest jedyną z Polek, które w ogóle weszły na podium.

Trasa, jak przystało na maraton była długa i wymagająca: start z Tatrzańskiej Łomnicy, podbieg na Łomnicką przełęcz, zjazd przez Francuską Muldę do Magistrali i dalej, do Chaty Zamkovskiego, podejście do Chaty Teriego i pod Baranią Przełęcz, zjazd w rejon Filmarskiego Żlebu i nim podejście na Łomnicką Przełęcz, zjazd do Tatrzańskiej Łomnicy. Razem ok. 2800m przewyższenia.

Prowizoryczne wyniki (panowie i panie razem)...

A już w dniu kolejnym (07 kwietnia 2013) na miłośników narciarstwa wysokogórskiego czekała nie lada rozrywka - zawody w Dolinie Pięciu Stawów Polskich, które zostały rozegrane w ramach Dni Lawinowo Ski Tourowych.
- No tak, trochę zaszalałam, bo wygrałam kategorię łączną, czyli ze wszystkimi (nawet mężczyznami), ale była to tak wspaniała i nietypowa zarazem impreza, że nie mogłam się powstrzymać - śmieje się Klaudia.

Przypomnijmy: celem Dni Lawinowo Ski Tourowych jest propagowanie bezpiecznej, świadomej turystyki, dlatego uczestnicy zajęć najpierw szkolili się pod okiem fachowców z TOPR'u i TPN. Potem, w ramach zawodów trzeba było wykazać się nie tylko kondycją, ale przede wszystkim umiejętnością sprawnej obsługi detektora lawinowego, szybkiego zakładania i poruszania się w rakach oraz wiedzą na temat fauny w TPN (quiz z pytaniami!). Zawodnicy dopiero po zaliczeniu wszystkich "ogródków tematycznych" mogli biec do mety.

Więcej na stronie organizatora...

czytaj link zewnętrzny: "Wielkie zainteresowanie Dniami Lawinowo Ski-tourowymi w Pięciu Stawach"...

Całość najlepiej obrazuje krótki film zgrabnie przygotowany przez Janka Wierzejskiego:

 

 

Pięciostawiański Wyścig Kombinowany from Jan Wierzejski on Vimeo.